Warriors

W 'Warriors' potwory są zwykle rozmieszczone po konkretnych poziomach - oznacza to mniej więcej, że na danym odcinku trasy napotkasz zwykle tylko jeden lub dwa rodzaje potworów i nie zdarzy się, byś został zaatakowany przez kilka różnych rodzajów jednocześnie. Niektóre z nich mają swoje 'ulepszone' formy - nie ma to odzwierciedlenia w nazwie, ale takie potwory różnią się nieco wyglądem - z reguły są większe, mają nieco ciemniejszy kolor oraz oczywiście zadają więcej ran i trudniej je pokonać. Za każdego pokonanego przeciwnika, tytułowy wojownik zdobędzie pewną liczbę punktów doświadczenia. Na końcu prawie każdego etapu znajduje się potwór-strażnik, który z reguły będzie wymagał zupełnie innnego, indywidualnego podejścia, by go zniszczyć.


GRUB - Najsłabsze spotykane potwory. Zwykłe formy tych przerośniętych insektów nie stanowią żadnego zagrożenia - wystarczy jedno uderzenie miecza. Ich silniejsze formy występujące m.in. w Świątyni Ognia mogą jednak sprawić problemy początkującemu wojownikowi.
HORRID - Inny rodzaj przerośniętego owada. Horridy są jednak znacznie większym zagrożeniem - najczęściej zadają od razu dwa ciosy swymi potężnymi koso-podobnymi odnóżami, a do tego są świetnymi akrobatami i skacząc, potrafią bardzo dobrze unikać ataków magicznych. Ich ulepszone formy (głównie występujące w Świątyni Burz) mogą okazać się wręcz zabójcze dla początkującego wojownika.
DIAMOND BACK - Z wyglądu nieco przypomina wielkiego, zmutowanego węża. Porusza się dość wolno, ale atakuje bardzo skutecznie swymi ogromnymi szczękami zadając sporo ran. Jeżeli będziesz zbyt długo się z nimi bawił, to może okazać się, że zastosują swój specjalny rodzaj ataku, odbierając ci nawet wszystkie punkty życia.
DEATH KNIGHT - Rycerz Śmierci, lecz tym razem bez konia ;-). Jest bardzo dobrym szermierzem i jest całkiem niezły nie tylko w unikaniu ataków magicznych, ale także tych zwykłych. Jego zbroja czyni go bardzo wytrzymałym, ale również powolnym wojownikiem. W Pogrzebanym Mieście odnajdujemy ich nieco ulepszone formy, ale prawdziwym problemem są te w Świątyni Daglathora.
WARLORD - Nieco podobny z wyglądu do Rycerza Śmierci, ale jest zupełnie inną jednostką - jest szybki, bardzo często unika ataków przeskakując z miejsca na miejsce, a w dodatku atakuje nie mieczem, lecz magią. Napotkałem dwie odmiany tego rycerza atakujące odpowiednio - Firestormem (o mocy od 1 do 4) oraz Błyskawicą (również o mocy w skali 1-4). W bliskim starciu potrafi także walczyć wręcz. Ma również bardzo solidny pancerz.
URGAR EXECUTIONER - Potwór będący skrzyżowaniem demona i minotaura nie może być łatwym przeciwnikiem. Jest szybki, potrafi unikać ataków, zadaje sporo obrażeń swym toporem, potrafi miotać toporami na odległość, a jakby tego było mało - może także rzucać 'Trzask Mrozu' i zamrozić twego wojownika na czas wystarczający na zadanie co najmniej jednego ciosu. Dobrze, że przynajmniej nie ma żadnej zbroi i nie jest zbyt wytrzymały.
URGAR MYSTIC - Inna odmiana Urgara, tym razem specjalizująca się w magii. Mistyk nie jest wyszkolony w walce i w ogóle nie walczy wręcz. Za każdym razem próbuje jak najdalej odejść od przeciwnika, by móc się skoncentrować i rzucić jeden z dwóch znanych mu czarów - Błyskawicy lub Firestorm'a (Firestorm może być pojedynczy, podwójny, a nawet potrójny). Jest szybki i ma dużą moc czarów, ale jest również mało wytrzymały.EVIL EYE - To dziwne, lewitujące w powietrzu monstrum atakuje przede wszystkim magicznie - pojedynczym Firestormem. I całe szczęście, gdyż w ataku wręcz używa swych przerośniętych macek, które zadają o wiele więcej obrażeń. Jest także dobry w unikaniu ataków. Jego ulepszona wersja występująca w Pogrzebanym Mieście jest o wiele groźniejsza - atakuje potrójnym Firestormem, jest silniejsza i bardziej wytrzymała. Spotkałem nawet odmiany atakujące silną Błyskawicą.
(HELL HOUND) - Nigdy nie poznałem prawdziwej nazwy tego potworka, ale zachowywał się jak jakiś wielki, zmutowany, nieco demoniczny piesek :-). Sam nie stanowi praktycznie żadnego zagrożenia - nie jest ani silny, ani wytrzymały. Jest tylko bardzo szybki. Jednakże, ich ulepszona forma spotykana w Pogrzebanym Mieście to coś zupełnie innego - jest i bardzo silna, i wytrzymała. Przy kilku takich 'pieskach' zaklęcia okazują się niezbędne, bo nawet najlepszy oręż może nie wystarczyć.
SKELETON - Najbardziej pospolity przedstawiciel rasy nieumarłych. Nie stanowi zbyt dużego zagrożenia. Może walczyć wręcz oraz atakować na odległość pojedynczym Firestormem. Jednakże, jak zawsze, szkielety potrafią występować całymi hordami.
GHOST - Te nieumarłe stwory mają właściwie tylko jedną, ale za to dość niezwykłą cechę, którą mogą zaskoczyć przeciwnika - potrafią znikać i w takim też stanie atakować. Nawet nie będziesz wiedzieć, co cię trafiło. Choć nie stanowią dużego zagrożenia, to jednak duchy, podobnie jak szkielety, mogą występować w bardzo dużych grupach.
(GOLEM) - Najwyraźniej rodzaj metalowego, może nawet złotego golema, choć nie poznałem jego prawdziwej nazwy - bardzo wytrzymały, zadający ogromne obrażenia, ale także bardzo powolny. Nie potrafi unikać żadnych ciosów. Lepiej jednak nie doprowadzaj do bezpośredniej walki z kilkoma z nich, o ile nie jesteś ze stali. Jego ulepszona wersja jest o wiele większa i bardziej wytrzymała, ale pojawia się tylko raz.
(CRUB) - Pamiętacie niedoceniane Gruby? No więc, zgadnijcie kto się przepoczwarzył... Ich nowe formy są znacznie silniejsze i bardziej wytrzymałe, a ich dotychczasowa liczebność i szybkość stanowią teraz bardzo potężną broń. W pojedynkę dalej nie stanowią dużego zagrożenia, ale gdy zaatakują w stadzie, to ich przeciwnik może nie mieć nawet czasu na kontratak.
SKELETON WARRIOR - Najlepsi ze szkieletów zostali przez swych 'twórców' wyposażeni w wysokie tarcze i topory wojenne, dzięki czemu już nie są tak kruche jak ich pierwowzory. Wciąż jednak ich główna siła leży w atakach grupowych.
STONE SLAVE - Ten zbudowany z kamienia maszkaron, jak można słusznie domniemywać, jest bardzo wytrzymały i dosyć silny, ale raczej wolny. Czasem tylko unika ciosów odskakując o kilka metrów dalej.
ICE SLAVE - Zobaczmy: niebieski, półprzezroczysty, wygląda jak mały dinozaur i wydaje dziwne dźwięki. A jednak w praktyce Niewolnik Lodu nie wyróżnia się niczym nadzwyczajnym, choć nie można powiedzieć, że jest łatwym przeciwnikiem. Występuje także w ulepszonej formie, która potrafi rzucić Trzask Mrozu o dość długim czasie trwania i która jest niezbędna do pokonania podczas przygód.
FIRE SLAVE - Stwory bardzo podobne do diablików znanych z 'Heroes', ale większe, wolniejsze i bardziej wytrzymałe. Ich ulepszona forma, którą także koniecznie trzeba pokonać, potrafi rzucać wielokrotny Firestorm.


Bossowie to potwory spotykane na końcu większości 'etapów macierzystych'. Są niezbędne do pokonania i w większości przypadków mają przy sobie cenne przedmioty.


FILTHAN the Undead Dragon - Strażnik Czeluści Oskarżonych. Filthan jest bardzo silnym przeciwnikiem oraz zadaje sporo ran, ale na szczęście - robi to w dość dużych odstępach czasu. Potrafi unikać ataków magicznych.
BRUTE - Strażnik Exodusu. Bardzo trudny przeciwnik, wręcz nie do pokonania bez użycia specjalnej taktyki lub magii. Jego słabym punktem jest szybkość. Później występuje również jako 'zwykły' potwór, ale nie stanowi już wtedy takiego zagrożenia.
GORGON - Strażnik Twierdzy Urgarów. Jeden jego cios odbiera prawie połowę punktów życia, jest niesamowicie wytrzymały, a do tego potrafi rzucać samonaprowadzające lodowe pociski, które w kontakcie z przeciwnkiem zamrażają go. Nawet nie myśl o atakowaniu go w standardowy sposób.
WARLORD - Został strażnikiem Ścieżek do Pogrzebanego Miasta z zupełnie nielogicznych dla mnie powodów. Już w Kanionie nie stanowił aż tak dużego zagrożenia, by wyznaczyć go na strażnika, a na tym etapie dla wytrenowanego wojownika, w dodatku z Mieczem Starożytnych, pokonanie go to czysta formalność. Choć należy przyznać, że rzucana przez niego Błyskawica ma najwyraźniej większą moc niż u innych jednostek tego typu, a on sam występuje w towarzystwie Diamond Backs, których portal zostanie zniszczony dopiero po pokonaniu Warlorda.
TWICE BORN - Strażnik zachodniej części Miasta Pogrzebanych. Szkielet Wojownik, który został ponownie ożywiony - większym i silniejszym niż kiedykolwiek. Jest dwa razy większy od zwykłych szkieletów i kilkakrotnie silniejszy. Atakuje potężnym toporem wojennym. Mimo to, do walki z nim nie trzeba przygotowywać specjalnej taktyki. Napotkać go można nawet nieco wcześniej jako 'zwykłego' potwora.
TALINTHRAXUS the Dragon - Strażnik wschodniej części Miasta Pogrzebanych i jednocześnie jedynej drogi z powrotem do Klasztoru Enroth. Ten Smok jest praktycznie nie do pokonania przy użyciu zwykłych broni oraz jest niesamowicie wytrzymały. Zionie kulami ognia i ma tylko jeden słaby punkt.
DAGLATHOR - Strażnik swej świątyni. Opuszczony bóg prastarej rasy Kreegans, która niedawno została wyeliminowana z Enroth. Ponownie wezwany Daglathor może okazać się wręcz nieśmiertelny, gdyż po odebraniu mu części punktów życia, bóg ODRADZA SIĘ przywracając sobie jednocześnie pełnię zdrowia. Dodatkowo, jest również bardzo szybki, bardzo dobrze unika ataków oraz oczywiście jest niesamowicie silny i wytrzymały. Praktycznie nie ma żadnej słabości. Jeżeli nie znajdziesz jakiegoś sposobu na pokonanie go, to Enroth ulegnie zagładzie. Czego nie dokonali Kreegans, tego może dokonać ich bóg...